[S01E06] Nadzieja Pośród Zgliszczy
Grupa z Breckenridge zmaga się z konsekwencjami napadu zeszłej nocy. Malcolm zdecydował się pomóc odejść swojemu przyjacielowi Szeregowemu Parkerowi niedługo po tym, jak odebrał poród Rosy Miller — kobieta urodziła zdrową córeczkę, Naomi. Jednak jest o wiele więcej grobów, które muszą wykopać w hotelu i rzeczy, które wymagają naprawy po napadzie zeszłej nocy przez szajkę Furii.
Do hotelu przychodzi też sporo nowych osób, chcących pomóc w jego odbudowie bądź szukających schronienia.
Samo Breckenridge również się rozrasta, witając kolejnych ocalałych z innych części kraju, witając Olivera, Sabrinę i Feliksa.
Kolejni żołnierze napływają do Breckenridge, podając się za Departament Kontroli Zarażonych. Niestety jeden z nich, Sierżant Rivera, ginie po tym jak został zastrzelony przez generał Troy.
Czas trwania (irl):
22 maja 2022 - 15 lipca
Czas trwania (IC):
24 września
Mistrzowie Gry:
Maggie, Sami
Sytuacja w hotelu nie była najlepsza, ale mogło być gorzej. Gdy po północy Malcolm, Mia i Kai przywieźli Morrisa do hotelu, nie spodziewali się, że przetrwa on noc. Mężczyzna był w fatalnym stanie po upadku z balkonu — złamane żebra i nos. Jego stan był poważny, ale rano Morris się obudził, choć cierpiał okropne bóle. Jednak w hotelu były pilniejsze sprawy.
Malcolm szybko dołączył do Rosy i Jen, która rodziła. Kobieta była gotowa przyjąć swoje dziecko na świat i po długiej walce z naturą, na świat przyszła mała Naomi — jej imię zostało wybrane przez Mię. Malcolm nie miał jednak zbyt wiele czasu, aby cieszyć się cudem narodzin — sytuacja była napięta, a nikt w hotelu nie wiedział, jak pomóc.
Kai został ugryziony zeszłej nocy i jego gorączka zaczęła dawać o sobie znać. Żołnierz cierpiał, a jedyną nadzieją dla niego był Malcolm. Było trudno pogodzić się z tym, co się stało — Parker uratował go przed pewną śmiercią, ale zapłacił własnym życiem. Hopkins zdecydował pomóc mu odejść z tego świata po długich pożegnaniach.
Do hotelu dołączyli Hayden i Lexie, ponownie. Gdy Hayden nie mógł odnaleźć swojego przyjaciela Kyle'a, który wślizgnął się do budynku straży pożarnej, zdecydował się przenieść Lexie do hotelu. Dziewczyna miała problemy z nogą i nie mogła chodzić, sam nie dałby sobie rady. Potrzebowali ludzi, którzy mogliby pomóc. Hyde był gotowy do powrotu i spotkania ze swoją dziewczyną Sophie, która wciąż była przejęta wydarzeniami sprzed kilkunastu dni. Mimo że była w złym stanie, starała się pomagać w bazie, co zdziwiło Haydena.
Hyde zdecydował się pomóc Hopkinsowi w przenoszeniu ciał — nie tylko Parkera, ale także ciała Randalla Millera, które leżało w hotelowym barze.
Claire opuściła dom Moore'ów praktycznie z samego rana. Will pożegnał ją i namawiał, aby poszła do hotelu, gdzie czekał na nią zdecydowanie lepszy los. Teraz Claire nie była sama, miała również małą Lizzie. Przeszła przez ulice ukradkiem, aby uniknąć spotkania z innymi ludźmi i niedługo potem dotarła do hotelu.
Tam spotkała innych ocalałych — Morrisa, Malcolma i Mię. Claire od razu została wciągnięta do pracy przez Haydena i Malcolma, którzy zajmowali się wynoszeniem ciał z hotelu i ich utylizacją, bądź pogrzebem — jakkolwiek można by to nazwać. Nie było czasu na prawdziwy pogrzeb, bo ziemia była zbyt twarda, by w niej kopać. Lizzie została z Mią i Sophie — dwie kobiety obiecały zająć się nią, ale rudowłosa szybko zmieniła zdanie i zostawiła je same, niezadowolona z zachowania małej dziewczynki i jej niechęci. Mia zabrała Lizzie do kuchni.
W tym samym czasie w kuchni, Claire, Hayden i Malcolm kombinowali jak najlepiej będzie pozbyć się zwłok. Padło na spalenie i cała grupa skonstruowała małe narzędzie do spuszczania benzyny z aut nieopodal. Hayden w tym czasie zajął się przenoszeniem ciał na tyły budynku. Niedługo po tym, cała grupa zabrała się spalaniem ciał.
Poranek w obozie rozpoczął się dość pracowicie. Obóz został pomniejszony i teraz ze strony Marines była tam tylko Gaby i Rio. Dwójka starała się dotrzymać wykonania wszystkich obowiązków, a przy tym martwiąc się o swojego zaginionego przyjaciela. Gdzie był Kai? Słońce powoli wschodziło, jedynie sprawiając, że wszyscy byli jeszcze bardziej zaniepokojeni jego nieobecnością.
Gaynor, Viola i Echo postanowiły spędzić ten czas na poznawaniu siebie nawzajem. Echo pochodziła z miasteczka, reszta zaś przyjechała tutaj zeszłej nocy i utknęła w miasteczku. Rozmowę przerwał im zaś Rio. Zaprosił on Violę na bok, oferując jej coś interesującego.
Żołnierz już od dawna wiedział, że pozostanie w szeregach Marines to najgorsza decyzja, na jaką mógł się zdecydować. Chciał odejść, uciec, przepaść jak kamień w wodę i przy okazji zabrać ze sobą jakieś zapasy i ludzi. Wiedział, że przeżycie w takich warunkach już i tak będzie ciężkie. Mężczyzna zdecydował więc, że Viola i jej młodsza siostra będą dobrymi celami. Nie były jeszcze częścią żadnej grupy i miały prawo wiedzieć, że ta nie jest tą, do której chciałyby dołączyć. Po krótkiej rozmowie jednak, Gaby otrzymała meldunek odnośnie stanu Kai’a Parkera. Musiała iść, tak więc ściągnęła Rio do siebie.
Młody żołnierz będzie musiał zabezpieczyć obóz i zająć się nim na czas jej nieobecności, co nieco pokrzyżowało mu plany dotyczące ucieczki.
Echo zaś paliła się na wyjście, tak więc po krótkich przygotowaniach, wyruszyła do hotelu. Viola i Gaynor również do nich dołączyły, wyruszając w stronę głównej drogi.
Gaby, Echo, Gaynor i Viola znalazły się przed hotelem po krótkiej podróży. Spotkanie nie było specjalnie łatwe, szczególnie że Echo miała zdecydowanie o wiele więcej pytań niż odpowiedzi. Od razu zauważyła, że w hotelu przez tę jedną noc sporo się zmieniło — przybycie Haydena i Lexie, śmierć Millera i narodzenie się dziecka Rosy. Grupa rozdzieliła się w środku, chcąc dowiedzieć się większej ilości informacji i pomóc w odbudowie bazy.
Iris, pani generał na emeryturze została odnaleziona przez Sanda i starszego porucznika Riverę. Dwójka zmierzała do Breckenridge na wezwanie porucznik DeShawn i należała do organizacji, która powstała po upadku rządu — Departamentu Kontroli Zarażonych. Wieźli ze sobą całkiem pokaźną ilość zapasów naznaczoną owym logiem — DKZ.
Po drodze spotkali oni Iris i pomogli jej powrócić do zdrowia. Jednak jako, iż kobieta wciąż wymagała opieki, a ponadto należała do podobnych struktur co oni, zabrali ją ze sobą.
Pani generał szybko przekonała się o tym, że kontakt z rządem jest praktycznie niemożliwy i mało kto odpowiada. Jedyną osobą, która zarzekała się, że nadal posiada kontakt z „górą”, był starszy porucznik Rivera, jednak nikt nigdy nie widział go kontaktującego się z kimkolwiek.
Sand i Iris rozdzielili się od niego po tym, gdy dojechali do wypadku cysterny. Rivera ruszył w kierunku obozu na piechotę, gdy oni zdecydowali się wziąć dłuższą drogę i dojechać tam, omijając różne przeszkody. Na miejscu spotkali Starszego Sierżanta i Szeregowego Millera. Młody żołnierz chciał zrealizować plan, który obmówił z Violą, jednak został złapany przez nagłych gości. Zagoniony konflikt skończył się na tym, że generał Troy wymierzyła broń, a później postrzeliła Sierżanta Rivere, który wcześniej chciał w ten sam sposób potraktować Millera, jednak został zatrzymany. W geście obrony, Kapral Sand zastrzelił Generał Troy.
Lilith znalazła swoje miejsce pomiędzy grupą, która zamieszkała komisariat. Na ich polecenie, z samego rana zamordowała Freda Wilsona, który zeszłej nocy zaprowadził ją, Jasona jak i Landona i Monę pod komisariat, siejąc chaos. Mężczyzna musiał zapłacić za swoje czyny, a w jakimś sensie taka śmierć była nawet łaskawsza niż inne rzeczy, które planowała Furia. Następnie Lilith została wyznaczona do wypełnienia pewnej misji i wysłana w towarzystwie dwóch innych mężczyzn na zewnątrz. Miała w ten sposób przekonać do siebie Furię i udowodnić, że rzeczywiście ma zamiar do nich dołączyć.
Nad ranem, cała ekipa ze sklepu obudziła się, a Jake i Chris postanowili opuścić resztę w poszukiwaniu domku, o którym wspomniał Max. Max miał zaś zostać w towarzystwie Sebastiana i Sam, by zobaczyć hotel Breckenridge.
Chwilę później sytuacja się zmieniła i pokrzyżowała im plany, gdy na zewnątrz napotkali nieznajomego mężczyznę — Sama. Sebastian był pierwszym, który uciekł z miejsca zdarzenia, ewentualnie dołączając do Jake’a i Chrisa, a pozostała trójka pozostała w impasie, gdzie niemal każdy trzymał broń skierowaną na każdego. Sytuacja na pewno nie była łatwa, zwłaszcza gdy dołączyła do nich Lilith wraz z dwójką osadzonych, którzy przejęli budynek komisariatu jakiś czas temu.
Na szczęście po kilku minutach intensywnej dyskusji i wzajemnym celowaniu w siebie bronią, zdecydowali się rozejść w swoje własne strony — jako iż Lilith nie chciała wszczynać konfliktu, podczas swojego pierwszego dnia na „usługach” Furii.
Samantha i Max zostali doprowadzeni do sklepu pamiątkowego przez Samuela. Tutaj ich drogi miały się rozejść, jednak ten plan został pokrzyżowany przez nagłą kontuzję u mężczyzny. Grupa jeszcze się nie rozdzieliła i zbierając zapasy do plecaków - ostatecznie razem wyruszyła w kierunku hotelu.
Oliver postanowił zdobyć trochę czasu i przeczekać całe to zamieszanie z pandemią. Przerażony kucharz ukrył się w swoim przytulnym domu, korzystając z generatora, który dawał mu nieco lepszą szansę na przetrwanie. Kiedy Breckenridge tonęło w ciemności, mógł zapalić światło, a nawet podgrzać wodę w kranach za pomocą swojego bojlera. Jednak sytuacja szybko się zmieniła, gdy jego generator uległ awarii. To zmusiło go do opuszczenia wygodnego domu i wkrótce na swojej drodze w poszukiwaniu części do naprawy, spotkał Sabrinę. Dziewczyna wędrowała niemal pieszo, wędrując po kraju, a w swojej wędrówce natknęła się na Breckenridge, a później na Olivera — jedną z pierwszych ocalałych osób, które spotkała. Postanowili połączyć siły i spróbować przetrwać razem.
W trakcie podróży w kierunku innych domów w okolicy napotkali psa o imieniu Powder, który kiedyś należał do Ash — instruktorki snowboardu, która zaginęła w jednym z pierwszych dni. Dwójka zdecydowała się go nakarmić, by go oswoić. Oliverowi udało się znaleźć części zamienne do generatora w domu należącym do dziadków Beatrix, rodziny Davies. Następnie wraz z Sabriną wrócili do siebie, w towarzystwie ich nowego, czworonożnego przyjaciela, Powdera.
Feliks zajechał do Breckenridge swoim pickupem i szybko znalazł schronisko narciarskie, które jeszcze jakiś czas temu należało do Haydena, Kyle’a i Lexie. Teraz jednak było opuszczone, jako iż Kyle zniknął, zaś Hayden i Lexie przenieśli się do hotelu z uwagi na uraz nogi kobiety. Feliksowi udało się bez żadnego problemu wejść do środka budynku. Tam też znalazł namioty i śpiwory, a w jednym z nich zdecydował się spędzić noc. W poszukiwaniu zapasów, doznał małej kontuzji kostki, jednak na całe szczęście nie było to nic poważnego.
Poranek przywitał Kyle’a z wyjątkowym bólem głowy, gdy budził się po dostaniu jakimś obuchem poprzedniego wieczoru. Okazało się, że budynek straży pożarnej służy teraz za schronienie zastępcy komendanta oraz gromadki dzieci. Widząc sytuację, w której ta grupa się znalazła, Jenkins zaoferował swoją pomoc — nie tylko pomógł przy fortyfikacji straży, lecz również opatrzył najbardziej potrzebującą młodzież jak i wyruszył z Michaelem po więcej zapasów. Wszystko, co dobre musi się jednak skończyć, więc gdy tylko mężczyźni powrócili w bezpieczną ostoję — pan Doktor wyruszył w poszukiwaniu swoich dotychczasowych towarzyszy — Lexie oraz Haydena.
Młody inżynier nie tylko miał możliwość bycia świadkiem śmierci Freda z rąk Lilith, lecz również musiał okazać swoją użyteczność wobec Jailbirdsów. Po krótkiej rozmowie z jednym z dryblasów Furii — Gorką — wraz z nim wyruszył w poszukiwaniu dodatkowych zapasów w miejscu swojego dotychczasowego schronienia. Mieszkańcy komisariatu okazali się wobec niego wyjątkowo łaskawi, oferując mu nawet ciepłą odzież na czas tej misji. Czy te kilkanaście godzin zbliży Jasona do byłych kryminalistów?
Lilith wraz ze swoimi osiłkami, trafiła natomiast na nieco milszą niespodziankę na swojej dalszej drodze. Niespodziewanie, doszło do spotkania rodzinnego — jej starszy brat Nathan wraz ze swoją żoną akurat musieli opuścić swój pojazd po długiej podróży, gdy ich auto odmówiło już posłuszeństwa. O ile mężczyzna był przepełniony radością z tego spotkania, tak jego druga połówka zbyt wiele nie będzie z tego pamiętać. Czy Nathaniel postawi dobro swojej rodziny ponad pomoc siostrze?