
.png)
.png)

Zawód
Lekarz Rodzinny
Wiek
58
Wizerunek
Tim Matheson

.png)
Aparycja
Wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna, prezentujący się adekwatnie do swojego wieku. Włosy, niegdyś ciemne, dziś są całkowicie siwe. Broda nie wygląda na równie zadbaną, co przed kilkoma dniami. Ubrania nie najświeższe. John, niegdyś przykładający dużą wagę do swego wyglądu, wyraźnie się pod tym względem w ostatnim czasie zmienił. Zmieniła się przyjęta przez mężczyznę hierarchia wartości. Na jego twarzy pojawiły się kolejne zmarszczki. Stał się mniej przystępny, o czym aż nadto wyraźnie świadczy postawa ciała.
Pochodzenie
Dillon

Opis

John urodził się w 1964 roku w miasteczku Dillon, znajdującym się w Kolorado. Był drugim dzieckiem spośród trójki, której doczekali się jego rodzice. Rodzina Carterów zaliczała się do grona najbogatszych i najbardziej wpływowych w okolicy. Ojciec mężczyzny był lekarzem, matka pracowała w ratuszu, a do tego całkiem aktywnie udzielała się w różnych organizacjach o charakterze sąsiedzkim.
Miał starannie zaplanowane życie. Stosunkowo wcześnie zostało mu zakomunikowane jakie oczekiwania mają względem jego osoby rodzice. Ucz się dobrze. Dostań się na dobre studia. Zostań lekarzem. W przyszłości przejmij posadę miejscowego lekarza, pozwalając ojcu przejść na emeryturę. Wywiązał się z tego wszystkiego całkiem nieźle, choć oczywiście nie obyło się bez zawirowań. Bez nich życie byłoby zbyt łatwe.
Na studia nie wyjechał daleko. Pozostał w Kolorado, kolejne lata spędzając jako student tutejszego uniwersytetu. Medycynę ukończył na tutejszej szkole medycznej, zlokalizowanej w miejscowości Aurora. W tych okolicach odbył praktyki, następnie rezydenturę, tutaj też wreszcie poznał swoją żonę. Melody.
Miał 29 lat, kiedy wraz z Melody powiedzieli sobie tak. 30 natomiast, kiedy na świecie pojawiło się ich pierwsze i niestety jedyne dziecko. Allison. Nie było łatwo. Medycyna to ciężki kawałek chleba, prawdziwy pochłaniacz czasu. Całe szczęście mogli liczyć na wsparcie bliskich. Korzystali z niego. Nie mieli przed tym większych oporów.
Allison rosła. Sytuacja całej rodziny zmieniała się. Na stałe wrócili do Dillon. John zaczął pracować razem z ojcem, z wolna przejmując coraz więcej obowiązków. Miejscowi lubili go. Ufali mu. Cieszyli się, że to właśnie młodszy Carter stał się ich lekarzem zamiast zupełnie przypadkowego człowieka nie wiadomo skąd.
Stali się częścią miasteczka, ale też całej okolicy. Często zdarzało im się odwiedzać całą rodziną Breckenridge, gdzie korzystali ze stoków narciarskich i odwiedzali znajomych, krewnych. Dołączyli do działających w Dillon organizacji. Chcąc odpocząć po ciężkim tygodniu w pracy, John zaczął brać udział w polowaniach, w niektóre weekendy wypływał też ze znajomym na jezioro Dillon Reservoir. Wędkarstwo go nie odstraszało.
Życie mijało spokojnie. Bez większych zwrotów akcji. Aż nastał rok 2022.
Nie spodziewał się tego wszystkiego, ale odkąd do jego uszu dotarły pierwsze informacje, starał się trzymać rękę na pulsie. Pytał znajomych, starał się zasięgnąć języka gdzie tylko się dało. Niewiele jednak na tym zyskał. Ledwie kilka godzin, podczas których nie udało mu się nawet skontaktować z córką. Zamknął przychodnie, zdążył zrobić większe zakupy, zabrać do domu zapas leków. Melody kazał jak najszybciej wyjść z pracy i zamknąć się w należącym do nich domu. Dużym. Piętrowym. Takim, który do niedawna jeszcze mógłby być powodem do dumy. Dzisiaj jedynie stanowił problem. Więcej okien, drzwi, więcej zabezpieczeń, nad którymi trzeba było się zastanowić; które należało wykonać.

.png)

Mocne strony
Samowystarczalny. Potrafi naprawić wiele rzeczy.
Potrafi posługiwać się bronią palną.
Lekarz. Kiedyś zajmował się też chirurgią ogólną.
Niezła kondycja - przez wzgląd na miażdżycę, John zaczął prowadzić nieco zdrowszy tryb życia, a także uprawiać sport.
Zimna krew. Potrafi zachować spokój nawet w tych sytuacjach, które temu nie sprzyjają.
Miejscowy. John dobrze zna okolicę. Wie ponadto jakie warunki panują o tej porze roku w Kolorado. Potrafi sobie z nimi radzić.
Słabe strony
Uparty osioł. Zawsze wie najlepiej, zawsze musi postawić na swoim. Czasami ciężko się z nim dogadać.
Potrafi długo chować urazę. Idealnym przykładem są jego relacje z córką, które przez długi czas pozostawały bardziej niż chłodne. Nie potrafił zaakceptować tego, że zarzuciła rodzinną tradycję, czyli studia medyczne.
Źle znosi krytykę. Nie lubi kiedy inni wytykają mu błędy. Bierze to do siebie.
Nerwus. Kiedy coś nie idzie po jego myśli, potrafi wybuchnąć.
Nieomylny. Nie przyzna się do błędu, nie przeprosi. Będzie po wszystkim nadal obstawał przy swoim. Nawet jeśli zdaje sobie sprawę z tego, że nie ma racji. Ot, duma.
Bezsenność. Odkąd wszystko się koncertowo spierdoliło, John pozostaje niespokojny, ma problemy z zaśnięciem, przespaniem całej nocy. Martwi go obecna sytuacja. Jest coraz bardziej zmęczony - psychicznie i fizycznie.